Seksowny, czerwony klasyk


Gdyby ktoś kilka lat temu powiedział mi, że będę nosiła czerwień na paznokciach, nie uwierzyłabym:) Kiedyś uważałam, że nie ma brzydszego koloru lakieru i byłam zdecydowanie na nie. Czasy się jednak zmieniły i obecnie jest to jeden z moich ulubionych kolorów na paznokciach. Chyba nie muszę nikomu tłumaczyć, że czerwień zdecydowanie dodaje pewności siebie i sprawia, że czujemy się bardziej seksownie.

O dwóch mini ulubieńcach ostatnich miesięcy

Dziś szybka recenzja dwóch produktów które bardzo polubiłam w ciągu tych ostatnich miesięcy. Kosmetyki raczej banalne, dlatego postanowiłam jednak nie poświęcać każdemu z nich osobnego posta, ale myślę że warto o nich wspomnieć.

Nie wiem jak Wy, ale ja nie mam swoich szczególnych ulubieńców jeśli chodzi o zmywacz do paznokci i antyperspirant. Kupuję zwykle ten który jest w promocji lub przyciągnie moją uwagę w inny sposób.

Jak używać wosków zapachowych Yankee Candle?

Wydaje mi się, że mimo wielkiego szału na woski zapachowe Yankee Candle wiele osób nadal nie wie jak ten temat rozgryźć. Jak palić świeczki, które nie mają knota. Mam nadzieję, że ten post Wam co nieco rozjaśni.

PS. To mój pierwszy raz z woskiem Black Coconut. Szczerze mówiąc myślałam, że będzie intensywniejszy. Wybrałam ten wosk bo najbardziej różnił się kolorem od kominka:)




Wybieramy swój ulubiony wosk:)

Celowo wybrałam jak najciemniejszy wosk, by odróżniał się od białego kominka:)















Woski Yankee Candle - zakupowo


Po półtoratygodniowym oczekiwaniu dotarły do mnie w końcu woski Yankee Candle :) Jak się pewnie domyślacie nie polecę sklepu w którym je kupiłam, bo czas oczekiwania okazał się stanowczo za długi. Obsługa była miła, ale tłumaczenie czemu moja przesyłka zaginęła już średnie..

Chyba to był niezły interes... - Biedronki ciąg dalszy

Znacie to uczucie gdy idziecie po jedną rzecz, a kupujecie zupełnie inną?

Przeglądając najnowszą ofertę Biedronki [pisałam o niej TUTAJ] napaliłam się na zupełnie inne rzeczy. Zupełnie nie zwróciłam uwagi na zestaw pędzli, bo w sumie jeśli chodzi o pędzelki do makijażu oczu to wydawało mi się, że wszystko mam. Poza tym powiedzmy sobie szczerze, złote opakowanie z katalogu nie wygląda nawet na ładne. Pomijając fakt, że do wszelkich pędzlowych zestawów podchodzę raczej sceptycznie...

No, ale w sklepie zmieniłam zdanie. Spodobało mi się włosie tych pędzli (chociaż jest dosyć sztywne), zwłaszcza tych trzech średniej wielkości. Do tego solidnie wyglądające, eleganckie czarne rączki...no i było po mnie. Cena 13,99zł nie okazała się tragiczna, biorąc pod uwagę, że trzech z nich będę używać na pewno. Nie wiem jak z pędzlem do różu (wydaje się zbyt miękki) i pacynką, której raczej nie będę używać.

Biedronka, ach Biedronka..znów kusi!

Widziałyście już nowe gazetki Biedronki? Nie? To zapraszam. Będzie nie tylko o urządzaniu mieszkania, ale też...o kosmetykach! To lubimy:)

od 08.04.2013

Co mnie zainteresowało?
Sama nie kupię, ale bardzo podobają mi się te wiklinowe szufladki. Niestety nie pasują kolorem do moich mebli i nie mam już miejsca na takie cuda... :)


Micel który okazał się klapą..


Jeśli chodzi o demakijaż, to zdecydowanie preferuję płyny micelarne, chociaż nie oszukujmy się, wiele z nich ma trudności ze zmyciem mocniejszego makijażu. Tak też okazało się w tym przypadku... Jakiś czas temu dostałam do przetestowania Nawilżający płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu z serii Aqua Crystal z Lirene.

SZABLON BY: PANNA VEJJS.