Jesień zdecydowanie wpływa na to jaki kolor lakieru mam na paznokciach. W tym roku preferuję wszelkie odcienie czerwieni idące bardziej w kierunku bordo. Marzy mi się również fajny lakier w kolorze butelkowej zieleni, ale nie zdarzyło mi się jeszcze na taki trafić.
Najpierw wpadł mi w oko ten kolor, dopiero później zauważyłam, że są to lakiery piaskowe, które jak się okazało są jesienną propozycją od Delii. Do tej pory omijała mnie moda na piaski, ale tym razem postanowiłam spróbować. Jest to również pierwszy lakier z Delii którego miałam okazję używać.
Lakier kupiłam za ok. 5zł. Buteleczka ma 11ml.
Podobnie jak przy lakierach pękających na początku nakładania lakier wygląda "normalnie", dopiero po kilku sekundach możemy zauważyć, że na gładkiej powierzchni pojawiają się małe chropowatości imitujące piasek. Wydaje mi się, że w innych piaskach są po prostu drobinki, tu powstaje jedynie tekstura imitująca piasek. Wysycha dosyć szybko, a do pełnego krycia wystarczy nam jedna grubsza warstwa.
Lakier posiada spory pędzelek, wystarczą dwa pociągnięcia by pokryć całą płytkę paznokcia. Wygodnie się nim operuje, ale nie jest łatwo nałożyć nim dokładnie lakier. Myślę, że gęsta konsystencja lakieru i jego szybkie wysychanie sprawiają, że trzeba się nieco natrudzić, żeby po pierwsze nie pomalować skórek i powierzchni wokół paznokcia, a po drugie żeby przy samych skórkach lakier ładnie wyglądał i nie tworzył czegoś w rodzaju fali. Mam wrażenie, że lakier nie bardzo słucha tego gdzie ma być nałożony:)
Jeśli chodzi o trwałość, to na moich paznokciach jest średnia, bo już drugiego dnia ścierają się końcówki, a trzeciego dnia palec wskazujący ma już poważne ubytki (czy tylko ja tak mam, że z tego paznokcia wszystkie lakiery ścierają mi się w pierwszej kolejności?) chociaż na pozostałych nic się nie dzieje. Próbowałam używać Seche Vite, aby nieco wydłużyć trwałość tego lakieru, ale pod jego wpływem piaskowa formuła zaczyna nieco zanikać i nie wygląda to dobrze.
Sam kolor S05 bardzo mi się podoba, to taka ciemna, bordowa czerwień, idealna na tę porę roku. Moja wersja jest matowa, nie posiada drobinek. Moja czerwień nie posiada co prawda brokatu, ale bardzo podobnie jak tego
typu lakiery się zmywa, czyli...musimy się trochę przy tym namęczyć:) Poza tym dobrze jest pod niego nakładać top coat, bo podobnie jak większość ciemnych lakierów powoduje przebarwienia i żółknięcie paznokci.
Delia wypuściła w tej serii osiem kolorów, które możecie obejrzeć poniżej, trzy są matowe, pięć posiada brokat.
Co myślicie o jesiennej propozycji Delii? Jakie są wasze jesienne lakiery?
Sama nie miałam jeszcze lakierów piaskowych, ale na podstawie zdjęć wydaje mi się, ze te z brokatem się lepiej prezentują, ponieważ jak zobaczyłam wersję matową to pierwsze moje skojarzenie brzmiało "jakby się na wszystkich paznokciach odcisnęła pościel". Też poszukuję ładnej butelkowej zieleni :)
OdpowiedzUsuńSylwia myślę podobnie, chociaż lakier mi się podoba. Chyba inne piaski posiadają coś w stylu piasku po prostu a tu tylko robi się coś w stylu piasku.
Usuńmam identyczne odczucia co do brokatowych piasków, ten efekt do mnie nie przemawia :(
Usuńchociaż odcień ładny rzeczywiście
A dla mnie brokaty i piaski podobają się na równi.
UsuńKażde mają w sobie to ,,coś'' i ciągną mnie do siebie bardzo :D
Kolor bardzo fajny, zawsze mam problem z drobnymi odgnieceniami na paznokciach - myślę, że na takim piaskowym lakierku nie byłoby tego widać :D
OdpowiedzUsuńIzielley ten bardzo szybko zasycha, pewnie nic by się nie zdążyło odbić, ale patent niezły:))
UsuńFajniutki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny ! Trzeba kupić ;)
OdpowiedzUsuńDo tego bardzo tani:)
UsuńSzkoda,że wytrzymałość taka słaba.
OdpowiedzUsuńTo pewnie zależy od typu paznokci. Chętnie porównałabym je z tą standardową serią, mam nadzieję, że spisałaby się lepiej.
Usuńświetny kolor ma ten piasek ;) ja obesnie jestem wierna piaską z [paese :)
OdpowiedzUsuńLila nie wiem czy skuszę się jeszcze na jakiś piasek...masz jakieś doświadczenia ze standardową ofertą Paese? Długo trzymają się ich lakiery?
Usuńcudowny efekt i neizwykły kolor...a pazurki masz bardzo ładne i zadbane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)
UsuńMa coś fajnego w sobie ;) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńale świetny!
OdpowiedzUsuńŁadny.
OdpowiedzUsuńQrcze ostatnio stale ktoś mnie zaskakuje.. Najpierw glittery Delii, teraz piaski.. Jakim cudem ja przegapiłam te informacje?? ;)
OdpowiedzUsuńYasinisi nie mam pojęcia:) Sama nie wiedziałam, że te piaski to jakaś nowość. No i widziałam je tylko w jednym miejscu póki co.
UsuńŚredni ten piasek.
OdpowiedzUsuńW sumie efekt jest fajny, ale jakoś nie mogę się przekonać, żeby kupić któryś z tych wynalazków:)
OdpowiedzUsuńMalina mnie do piasków też szczególnie nie ciągnie. Pewnie żadnego więcej nie kupię:)
UsuńPrzyjemnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńidealny kolor na jesień jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też.Ostatnio stale go noszę, na przemian z inną czerwienią:)
UsuńKolor obłędny, ale tutaj jakoś ten efekt piaski mnie nie powala.
OdpowiedzUsuńLady kupiłam go dla koloru właśnie, dopiero później zauważyłam, że to piasek.
UsuńS06 wpadł mi w oko - Lubię migoczące fiolety :) I chyba tylko w takiej formie podobają mi się piaski, bez brokatu tracą już swój urok.
OdpowiedzUsuńIwetto bez brokatu słabo widać, że to piasek...ale sam mat mi się w tym lakierze bardzo spodobał. Bardziej w nich gustuję niż we wszelkich błyskach.
UsuńHaha, ja też myślałam że jestem jakaś dziwna z tym ścierającym się lakierem ze wskazujących palców;-) A teraz widzę, że nie jestem jedyna;-) W piasek też się muszę zaopatrzyć, ale pewnie tak jak pękający lakier użyję trzy razy i odstawię w ciemny kąt...
OdpowiedzUsuńMagda to witaj w klubie;) Mój pękający lakier bardzo szybko zgęstniał i już nie kupiłam kolejnego.
UsuńKolor bardzo ładny, szkoda że trwałość średnia.
OdpowiedzUsuńPiaski są ostatnio moim skromnym marzeniem :))
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby się spełniło:)
UsuńPodoba mi się efekt na paznokciach, a i szybkość wysychania widzę, że też jest świetna, szkoda, że gorzej z trwałością ..
OdpowiedzUsuńByć może na innych paznokciach trwałość będzie lepsza:) Myślałam, że taki lakier będzie się nieźle trzymał przez ten niby piasek, ale niestety..
Usuńmoje pierwsze skojarzenie to żelki malinowe:) super efekt! w wolnej chwili zajrzyj do mnie;)
OdpowiedzUsuńTamika kurcze, masz rację, aż dziwne, że mi się to wcześniej nie skojarzyło:)
Usuńgdzie zakupiłaś te lakiery ? :) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPostawili ich mini szafę u mnie w supermarkecie L'eclerc. Myślę że znajdziesz je głównie w małych, osiedlowych drogeriach.
UsuńNie wiem czy przekonałabym się do lakieru tego typu ... Jednak o wiele bardziej podobają mi się gładkie i błyszczące lakiery :) Szkoda również, że trwałość jest kiepska.
OdpowiedzUsuńWypisz- wymaluj czerwony Sugar Mat od Kiko. Ale o połowę tańszy! ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że każda firma lakierowa łapie się już za piaski :)
OdpowiedzUsuńs07 mogłoby ładnie wyglądać na paznokciach.
Chociaż ja uwielbiam piasek z WIBO, a Paese totalnie mi nie podszedł.
Zdecydowanie wolę tradycyjne lakiery do paznokci :) Chociaż ten ma bardzo ładny kolorek.
OdpowiedzUsuń