Jak przestać obserwować bloga - Sposób III - minimalizm blogowy

Wydaje mi się, że wielu moich czytelników lubi wszelkie porady blogowe. Mam zamiar uporządkować dziś nieco moją listę czytelniczą, ponieważ wiele z blogów które obserwuję już nie istnieje lub zostały zapomniane przez swoje autorki. Na chwilę obecną obserwuję ponad 500 blogów! A jak jest u Was? Myślę, że ta lista u mnie znacznie się zmniejszy. Lubicie robić czystki co jakiś czas? Ja lubię mieć porządek również na liście czytelniczej, bo jakoś mniej męczy mnie to przedzieranie się później przez opuszczone witryny.

Poniżej kolejny sposób jak przestać obserwować bloga.  
 PS.Mam nadzieję, że nie robicie tego zaraz po zakończeniach rozdań :P



O moich mazidełkach do ust

Akurat "zbieraczem" mazidełek do ust nie jestem. Postanowiłam jednak napisać Wam co nieco o tych, które obecnie posiadam. Niestety zastanawiam się nad świeżością dwóch z tych kosmetyków, więc proszę o informację czy widziałyście je jeszcze gdzieś w sprzedaży.

1.  Balsam do ust Strawberry Sorbet - Delia Cosmetics - 7zł/4,9g

Kupiony w ostatnim czasie truskawkowy balsam do ust. Skład ma przeciętny, ale  znajdziemy w nim m.in. olejek rycynowy i masło shea. Bardzo podoba mi się konsystencja tego balsamu - niczym sorbet - bajeczna, gładko sunie po ustach. Obawiam się jednak, że w lato będzie się rozpływać, ale nie miałam go w tym czasie żeby wiedzieć to na pewno. Bardzo ładnie, słodko pachnie truskawką. Jeśli chodzi o działanie, to daje delikatne uczucie nawilżenia, ale znika ono po wyschnięciu pomadki. Poza tym z jednej strony daje poczucie nawilżenia, z drugiej tworzy na ustach warstwę, która może czasami irytować swoją szorstkością. Lubię po niego sięgać bo jest miły w aplikacji i świetnie pachnie, ale wraz z wyschnięciem na ustach cały czar pryska i niewiele zostaje po złudnym nawilżeniu.. szkoda. Pytanie tylko czy gdzieś go widziałyście? W internecie nie ma śladu po takim produkcie. Myślałam, że to jakaś nowość, ale nawet na stronie producenta nic na jego temat nie ma.


Lakiery Sally Hansen Complete Salon Manicure - swatche, opis kolorów


Sama nie wiem czemu, ale długi czas nie miałam zupełnie nic z Sally Hansen. Moja przygoda z kosmetykami tej firmy zaczęła się od wysuszacza do lakierów Insta-Dri o którym pisałam tutaj. Swoją drogą przez bardzo długi czas miałam co do niego mieszane uczucia, dopiero ostatnio się polubiliśmy. Pewnie jeszcze o tym przeczytacie, bo zamierzam zrobić mini porównanie wysuszaczy do lakierów - dwa z nich będą właśnie z Sally Hansen.! :)

Kim są czytelnicy mojego bloga? - Okazja do wypowiedzenia się :)

Wzorem Pauli z bloga One Little Smile i ja postanowiłam dowiedzieć się kim są czytelnicy mojego bloga:) Dlatego jeśli ktoś z Was jest chętny to proszę o udział w mini ankiecie. Proszę o szczere opinie, nie oczekuję pochlebnych opinii, a takie które w jakiś sposób przyczynią się do rozwoju mojego bloga.

Ankieta jest anonimowa, nie wszystkie pytania są obowiązkowe:) Te bez gwiazdek można pominąć:)


SZABLON BY: PANNA VEJJS.