Dylematy: Czy można prowadzić bloga urodowego i nie wydawać dużo na kosmetyki?

Kochane, nie znajdziecie tu dziś posta... ani moich przemyśleń. Jeśli ktoś wpadł tutaj po pomysł jak oszczędzić na kosmetykach to niestety nie znajdzie tu odpowiedzi, przynajmniej nie dziś. Proszę Was natomiast o odpowiedź na postawione pytanie w komentarzach, jak sądzicie?


Rozszerzając pytanie - czy można przeglądać blogi, kanały urodowe na YT i nie mieć manii biegania po kolejne nowości do drogerii? Czy blogi przeglądają i prowadzą tylko zakupoholiczki? A jeśli mimo czytania wielu blogów prowadzicie kosmetyczny minimalizm to zdradźcie swój sposób na taki styl życia ;)

MOJE PERFUMERYJNE TYPY NA WIOSNĘ - ŚWIETNA STRONA DO PORÓWNYWANIA PERFUM

Wiosna to czas kiedy stawiam na lekkie, świeże zapachy. Uwielbiam te cytrusowe i te z nutami ogórka czy jabłka. Od czasu do czasu sięgam również po coś słodkiego, ale głównie na wieczór o czym przeczytacie poniżej. Nie dla mnie natomiast orientalne i ciężkie zapachy.

Od kilku lat pałam wielką miłością do zielonego jabłuszka z DKNY Be Delicious. Miałam kilka jego zamienników, ale nigdy nie zastąpią mi one oryginału. Pisałam już kiedyś o mini buteleczce z Biedronki o bardzo zbliżonym zapachu, niestety z tego co wiem została już dawno wycofana <klik> Lubię te perfumy za ich świeżość i wyczuwalne połączenie jabłka z ogórkiem. Niby jest to oczywisty zapach, ale zdecydowanie ma w sobie to coś.

  • Nutami głowy są grejpfrut, ogórek i magnolia.

SZABLON BY: PANNA VEJJS.