Jestem prawie pewna, że każda z Was co nieco słyszała o tym korektorze. Sama kupiłam go właśnie za sprawą youtubowiczek i blogierek. Na wizazu również ma świetne recenzje. (U mnie już w nowym, większym opakowaniu).
Tego korektora nie dostaniecie w Naturze czy Rossmanie, bardziej prawdopodobne,że znajdziecie go w małej osiedlowej drogerii. Tak też było w moim przypadku. Coraz bardziej przekonuję się do mniejszych sklepów- tylko tam można dostać prawdziwe perełki. Za 9 ml tego genialnego kosmetyku zapłaciłam ok. 11 zł. Uznałam, że to całkiem niska cena za radość którą miał mi dać.
Do wyboru były dwa kolory, czerń i brąz, wybrałam tą drugą opcję. Moje brwi są dosyć ciemne, ale uznałam, że czerń nie będzie mi pasować. Chciałam żeby były podkreślone, ale nie tak, by rzucały się w oczy z kilometra.
Pierwsze wrażenia? Całkiem fajne, gustowne opakowanie. Przypomina standardowy tusz do rzęs, w środku ma nawet szczoteczkę do nakładania i rozczesywania brwi. Metaliczna, morska końcówka od razu rzuca się w oczy, a zbiorniczek z korektorem jest przezroczysty, dzięki czemu widzimy ile jeszcze produktu nam zostało. Ogólnie wygląd na plus.
Producent zapewnia, że korektor nabłyszczy, przyciemni i rozczesze nasze brwi. Nic nie ukryje, jakby mogło się wydawać po nazwie:) Kosmetyk ma formę płynnego, niezbyt gęstego żelu o delikatnej, brązowej barwie, bez żadnych drobinek. Kolor określiłabym jako mocną kawę z dodatkiem mleka.
Nie mogłam się doczekać kiedy wrócę do domu i pierwszy raz go użyję. Byłam bardzo podekscytowana - zwykle nie ekscytuję się tak pod wpływem kosmetyków, ale miałam wrażenie, że wreszcie znalazłam coś co ogarnie moje brwi. Niestety entuzjazm minął już przy pierwszym użyciu. Zastanawiałam się czym mam się zachwycać. Korektor co prawda ładnie rozczesał mi brwi, nabłyszczył (chociaż tego akurat jakoś bardzo nie potrzebowałam) tylko niestety niezbyt je przyciemnił. Ok, były ułożone, ale efektu wow nie zauważyłam... Po kilku minutach żel zasechł i delikatnie ściemniał. Efekt troszkę dziwny, ale bez obaw, można ruszać oczami :D Generalnie nie wiem czy ktoś zauważyłby różnicę między moimi brwiami z korektorem i bez...
Nie dałam jednak za wygraną, nałożyłam kolejną warstwę i....dostałam to co chciałam! Rzęsy były jeszcze ciemniejsze. Tym razem efekt mi się spodobał. Jestem bardzo zadowolona, że znalazłam coś co poradzi sobie z moimi brwiami. Poza tym efekt jest błyskawiczny, nie trzeba ślęczeć pół godziny i rysować sobie kresek kredką czy cieniem. No i jak dla mnie wygląda bardzo naturalnie.
Szczoteczka pobiera minimalną ilość produktu, więc nie jesteśmy w stanie przesadzić czy się "upaćkać". Poza tym jest delikatna. Opakowanie jest idealne, nic z niego nie wypływa.
Ja jestem bardzo zadowolona:)
Muszę jednak dodać, że kosmetyk ten zadowoli tylko te dziewczyny, które chcą ogarnąć swoje brwi, nadać im pożądany kształt. Gdy żel zasycha na brwiach zostają one w takim miejscu w jakim je ułożymy. Poza tym delikatnie je przyciemni - być może czerń daje dużo mocniejszy efekt. Jeśli jednak macie bardzo delikatne, rzadkie brwi lub musicie sobie dorysowywać brakujące włoski to się u was nie sprawdzi.
PS. Używałam również wosku do brwi z Inglota i jak dla mnie nawet nie ma porównania między tymi kosmetykami:)
Fajnie wygląda i jak za taką niską cene jest naprawde godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam:) Poza tym używa się go błyskawicznie.
Usuńon ma ciepły kolor, prawda?
OdpowiedzUsuńRaczej tak.
Usuńciekawy bardzo, a wiesz ja nie slyszalam o nim dzieki Tobie juz tak:)
OdpowiedzUsuń:) cieszę się
UsuńJa bardzo lubię ten kosmetyk, bo mam brwi dość długie i niesforne. Wybrałam tez kolor brązowy, bo nie chciałam przyciemnienia. Pani w drogerii zaznaczyła, że efekt kolorystyczny jest delikatny, a właśnie na tym mi zależało. Fajna rzecz, jedna z moich ulubionych tej firmy.
OdpowiedzUsuńNa początku nie byłam do niego przekonana, ale teraz używam go bardzo często:) I pewnie będę póki go nie wycofają. Dużo lepszy niż jakieś cienie czy kredki.
UsuńNigdzie go jeszcze nie widziałam, muszę więcej połazić po malutkich drogeriach.
OdpowiedzUsuńJeśli gdzieś spotkasz kosmetyki delii to też tam powinien być. Ja go szybko znalazłam:)
UsuńBardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie w końcu go zakupić:)
OdpowiedzUsuńFajna rzecz, ja używam bezbarwnego żelu do brwi z My Secret, bo z natury mam ciemne brwi.
OdpowiedzUsuńNie używałąm, ale pewnie działają podobnie. Z tym, że ten z Delii nadaje delikatny kolor.
UsuńTen kosmetyk to mój hit :) Używam czarnej wersji - już jedna warstwa wystarczy, by podkreślić brwi (dodam, że jestem ciemnowłosa), ale ich nie przerysować - nie wyglądają jak maźnięte węglem ;) Efekt jest w sam raz. Usztywnienie też w sam raz - prędzej określiłabym to dyscyplinowaniem :) No i ta wygoda! Brwi ogarnięte w 10 sekund. Nie rozstaję się z korektorem Delii od roku :)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, że wkońcu znalazłam coś co mi odpowiada i nie trzeba się z tym natrudzić. Wystrarczy tylko wyregulować brwi, a efekt sam się zrobi po maźnięciu:) Pewnie też będę jego długoletnią fanką:)
UsuńJa używam bezbarwnego żelu z sephory - nie wyobrażam sobie życia bez niego :D Ale nie mogęużywać kolorowych, bo mam ciemne brwi przy niebieskich oczach i blond włosach. Jak je choć trochę przyciemnię wyglądam jak z Bollywoodu :D
OdpowiedzUsuńMam podobną urodę:) Dlatego wybrałąm brąz i jest naprawdę delikatny. Możesz spróbować dla odmiany.Chyba, że jesteś mega zadowolona z tego z Sephory? Nie spotkałam się z nim więc nie wiem jak działa.
UsuńMi na takiej zasadzie działał wosk z Inglota, też ładnie trzymał brwi i je nabłyszczał nadając kolorek, teraz jednak jakoś cień do lekkiego uzupełnienia i podkreślenia mi wystarcza :)
OdpowiedzUsuńU mnie wosk z Inglota jakoś się nie sprawdził... na dodatek ciągle się rozpuszczał.
Usuńzostalas otagowana:
OdpowiedzUsuńhttp://blogeve-evel.blogspot.com/2012/01/nigdy-nie-wychodze-z-domu-bez.html
jesteś ze Szczecina? :D Jak fajnie, myślałam, że tylko ja z tego końca nadaję:D a co studiujesz? u mnie sesja też kończy się dopiero 10go lutego, albo i później, ale póki co mam tydzień wolnego pomiędzy egzaminami :D
OdpowiedzUsuńNie jestem ze Szczecina:) A skąd taki pomysł? No i nie studiuję:)
Usuńktoś zostawił mi komentarz i pomyliło mi się, że to Ty :) nie wiem czemu w sumie, sorki :)
UsuńTa firma produkuje kremy, prawda?
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że kolorowe kosmetyki również produkuje.
powiem Ci, że całkiem ciekawy efekt, taki naturalny ; )
OdpowiedzUsuńTo mi się właśnie w nim podoba,im więcej warstw tym mocniej wygląda, ale ciężko przesadzić.
Usuńmam go i też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńmam go obecnie i wersja wcześniejsza była dużo lepsza :O
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji jej używać...
UsuńJa nie byłam zadowolona z tego korektora,i tak musiałam wspomagać się cieniami.
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam, to zależy czy masz w miarę gęste brwi, na rzadkich nie będzie zbyt dobrze wyglądał. A próbowałaś kilku warstw? Też myślałam że będę musiała się wspomagać, ale przy 2-3 warstwach jest całkiem ok:)
UsuńJa nic takiego nie używam : P
OdpowiedzUsuńobserwujemy ? : )
Ja na razie nic takiego nie używam : )
OdpowiedzUsuńobserwujemy ? :)
Nie bawię się w to:)
UsuńBędę musiała wypróbować :) Zadowoli mnie, jeśli wyrówna kolor brwi, bo mam z tym nie lada problem.
OdpowiedzUsuńTo powinnaś być zadowolona:)
UsuńW ogóle na przyciemnieniu mi nie zależy, ale coś do okiełznania by się przydało, bo ostatnio każdy włosek lubi stać w inną stronę.
OdpowiedzUsuńTo może się u Ciebie sprawdzić, bo działa jak żel:) Gdy zastygnie lekko usztywnia brwi i powinien sobie poradzić z niesfornymi włoskami.
Usuńnie mogę nigdzie znaleźć tego korektora do brwi... a Mi również zależy tylko na "ustawieniu" rzęs:)
OdpowiedzUsuńChyba tylko w małych drogeriach go dorwiesz:) Raczej wszędzie tam gdzie mają coś z Delii. Ja zawsze staram się zapamiętywać gdy znajdę coś innego niż jest dostępne w Rossie czy Naturze.
Usuńswietna sprawa z tym korektorem, moja czesta sa nieznosnie, musze sie za nim rozejrzec. Pozdrawiam Camill.e
OdpowiedzUsuńNie sprawia wrażenia "maski" (uczucia) gdy marszczy się brwi? Hm, lekko dziwny efekt jak dla mnie ;p
OdpowiedzUsuńCzuć go podobnie jak żel na włosach:) Kto co lubi. Im mniej warstw tym słabiej czuć.
UsuńA ja mam błyszczyk z tej serii,a żel do brwi planuję kupić:-)
OdpowiedzUsuńWczoraj go widziałam w Rossmanie;))Jakie było moje zaskoczenie;))Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńAnita;))