Post lekko zaskakujący, bo w sumie..sama nie wiem czy lubię cienie My Secret. Jak zobaczycie foty poniżej to zrozumiecie:) Miałam może jeden, dwa kolorki dotychczas, które mnie nie oczarowały (chyba, leżą gdzieś na dnie w toaletce, ale to się zmieni gdy tylko dojdzie mój Glam Box), ale gdy dowiedziałam się o obecnie trwającej na nie promocji musiałam wybrać się do Natury.
Preferuję cienie matowe. Obecnie matowe jedynki kosztują w Naturze pół ceny czyli 2,99 zł. Żal nie wziąć jak to mówią:) Po szybkiej obcenie uznałam, że w sumie te kolory które bym chciała zostały wykupione. Szkoda. Same perły do mnie jakoś nie trafiają, wiecie opadająca powieka i te sprawy. Niestety wszystko co się świeci przyciąga wzrok, a tego na swojej poduszce nie chcę.
Wcześniej przeoczyłam, że prócz jedynek przecenione są również trójeczki. Yupi! Wydaje mi się, że są to po prostu pomieszane cienie z jedynek, tyle, że w mniejszym rozmiarze. Coś idealnego dla mnie:) Z dużymi cieniami mam taki problem, że trudno mi je zużyć. Przy mini paletkach po pierwsze każdego koloru jest mniej, po drugie mam więcej odcieni. Tak więc....skusiłam się:)
Trójki mają w sobie odcienie perłowe i matowe.
Nie powiem Wam jak z pigmentacją, są lepsze i gorsze odcienie. Recenzja będzie za jakiś czas jak ich poużywam.
Promocja trwa od 12 do 25 lipca w Naturach i niektórych Drogeriach Aster.
Perłowe jedynki - 3,99 zł
Matowe jedynki - 2,99 zł
Trójeczki - 3,99 zł
Lubicie cienie My Secret?
Skusiłyście się już bądź zamierzacie?
ja się skusiłam ;)
OdpowiedzUsuńCo kupiłaś? :)
UsuńSzkoda że nie mam u siebie Natury .. Achh przygarnęła bym kilka rzeczy ;p
OdpowiedzUsuńCzasami kosmetyki My Secret dostępne są w drogeriach Aster:) Może masz blisko?
Usuńfajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się jakiś matowy cielaczek, ale teraz jakoś mi nie po drodze Drogerie Natury;/
OdpowiedzUsuńZ tymi jaśniejszymi kolorami to chyba ciężko o pigmentację...więc raczej nic nie tracisz.
Usuńmam tylko jeden z tej serii ale lubie go:)
OdpowiedzUsuńMa to trio z odcieniem granatowym , białym i tym trzecim (morskim? ) nie wiem jaki to hehe :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to trio :)
To chyba właśnie jakiś taki morski:) Zobaczymy jak u mnie się spisze.
Usuńżal nie wziąć... ale z drugiej strony też nic nie jest mi niezbędne - jakoś przeżyję bez :)
OdpowiedzUsuńJa chyba nie mam aż tylu cieni...więc przydadzą się:)
UsuńSkusiłam się, mam dwa brązowe maty! :) Tzn. jeszcze nie mam, bo kupiła mi przyjaciółka, ale mówi, ze są genialne! :)
OdpowiedzUsuńZawsze się przydadzą:)
Usuńchyba dobrze że nie mam natury po drodze :)
OdpowiedzUsuńja przygarnęłam dzisiaj cień matowy z my Secret:)
OdpowiedzUsuń302 i 306 podoba mi się najbardziej
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubisz takie stonowane kolorki?
UsuńDawno już przygarnęłam cielisty i ciemny brąz, reszta mnie nie przekonuje
OdpowiedzUsuńO boziu, ten fioletowo-różowo-brązowy jest idealny! chcę! :)
OdpowiedzUsuńTen zestaw chyba będzie najsłabiej napigmentowany, tak przynajmniej wygląda, ale wszystko wyjdzie w praniu:)
UsuńSpadłaś mi z nieba z tą notką! Nawet nie wiedziałam, że jest promocja i pewnie nie zajrzałabym do drogerii z racji zbliżającego się wydatku, ale chyba jednak jutro się skuszę :) Czekam na recenzję jak Tobie podobają się cienie od My Secret :)
OdpowiedzUsuń3 zł na matt można poświęcić :)
Usuńte trójeczki wyglądają super;)
OdpowiedzUsuń305 i 509 wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNajpierw Orlica, teraz Ty - oj czeka mnie wycieczka do Natury.
Ja bym z chęcią całą Naturę wykupiła :)
OdpowiedzUsuńduzo tych cieni kupilas:) tez bylam dzisiaj w naturze i kupilam kilka rzeczy po promocji:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy wpis :)
Trochę zaszalałam, dla mnie to też niezrozumiałe:)
Usuń302 i 306 ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń305 i 304 są cudowne :) Mam takie trio albo brązowo złote. Żałuję, że nie miałam możliwości być w Naturze, bo tak jak napisałaś żal nie wziąć, a kilka matów by mi się przydało.
OdpowiedzUsuńwlasnie zaczelam siarczyscie klnac pod nosem ze nie mam natury teraz blisko...
OdpowiedzUsuńNie mam Natury pod nosem, więc nie kusi mnie :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj byłam w Naturze i chciała kupić kilka pojedynczych cieni z my secret, niestety, zostały już takie, które mam ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie miałam dzisiaj zajść do Naturii i kupić te cienie ale nie miałam już czasu a szkoda:/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Obserwuję i zapraszam do tego samego dzięki temu będę z Twoimi postami na bieżąco:)