Olejki to od jakiegoś czasu nieodłączny element w mojej pielęgnacji włosów. Kiedy w moje ręce trafił Arganowo-Migdałowy olejek do włosów z Alverde byłam w siódmym niebie.
Muszę wspomnieć, że kilka rzeczy mnie zaskoczyło - myślałam, że opakowanie będzie większe, podobne do olejków Alterry. Buteleczka jest mała i ma tylko 50ml (olejki Alterra mają 100ml). Do buteleczki dołączona jest pompka, która zdecydowanie ułatwia dozowanie produktu. Swoją drogą bardzo lubię tak praktyczne opakowania, które po skończeniu kosmetyku możemy jeszcze jakoś wykorzystać. Idealne do własnych mieszanek:)
Kolejnym zaskoczeniem był zapach - mieszanka limonki i pomarańczy, jak dla mnie bardzo podobny do Limonkowego olejku z Alterry. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, ale zapach mi się podobał. Olejek z Alverde ma rzadszą konsystencję niż te z Alterry. Małe opakowanie starczyło mi na długo, chociaż używałam jednorazowo kilka pompek.
Stosowałam go tylko na włosy, dobrze się rozprowadzał, nie obciążał, nie było żadnych problemów ze zmyciem go nawet szamponem bez SLS. Nie widziałam większej różnicy między stosowaniem go przez dwie godziny, a nakładaniem na całą noc.
- Wspomniany olej arganowy jest już na trzecim miejscu w składzie.
![]() |
źródło zdjęcia: klik |
"Olejek arganowy pozyskiwany jest z nasion drzewa arganowego,
które jest jednym z najstarszych na świecie drzew. Olej arganowy to
kosmetyk i środek leczniczy. Jest jednym z najdroższych kosmetyków na
świecie ze względu na ograniczoną dostępność, bardzo pracochłonny proces
pozyskiwania oraz niezwykłe właściwości pielęgnacyjne i zdrowotne. Olej arganowy zwany jest również płynnym złotem czy złotem Berberów.
Olej arganowy posiada lekko czerwony kolor i bardzo delikatny posmak
orzeszków ziemnych, po przetworzeniu traci te naturalne cechy, jednak
właściwości nie ulegają zmianie." [źródło: klik]
"Zastosowanie oleju arganowego jest niezwykle szerokie. Możemy go
stosować do kuracji odżywczych i wzmacniających włosy, używać na skórę
twarzy i ciała, aby ją ujędrnić i zredukować zmarszczki, a jednocześnie
zapewnić jej odpowiednie nawilżenie. Świetne rezultaty daje też
w kuracji kruchych i łamliwych paznokci i pielęgnacji skórek wokół nich.
Stosowany jest również z powodzeniem na rozstępy i blizny, gdyż
zmniejsza ich widoczność, wzmacnia i uelastycznia skórę. Pomaga pozbyć
się przesuszeń, drobnych krostek np. na skórze ud lub ramion, które
często mamy w zimie." [źródło: klik]
- Olej migdałowy zajmuje natomiast piąte miejsce w składzie.
![]() |
źródło zdjęcia: klik |
"Olej migdałowy otrzymywany jest z nasion owoców drzewa migdałowego –
odmiany słodkiej pierwotnie występującego w Azji Centralnej i
prawdopodobnie w rejonie Morza Śródziemnomorskiego. Podobnie jak śliwka
owoc zawiera jedno nasiono, stąd też czasem nazywane jest śliwa migdał.
Obecnie migdałowiec uprawiany jest w dużych ilościach w Hiszpanii,
Francji, Włoszech, Grecji oraz w Kalifornii. Olej w naszej ofercie
pochodzi od dostawcy z Europy Zachodniej. Olej ze słodkich migdałów ma bursztynowy kolor oraz lekki
charakterystyczny zapach. W temperaturze pokojowej jest ciekły. Olej ze
słodkich migdałów zawiera kwas oleinowy, linolowy oraz witaminy: A, B1,
B2, B6, D i E. Olej ze słodkich migdałów jest bardzo dobrym emolientem, tj. wygładza skórę. Ma bardzo wysokie zdolności nawilżania skóry, szczególnie jeśli jest stosowany systematycznie. Olej migdałowy stosowany jest w leczeniu egzemy, łuszczycy oraz do skóry
suchej, swędzącej i podrażnionej. Jest lekki i łatwo wchłania się w
skórę dzięki temu chętnie używany jest do masażu." [źródło: klik]
Jak się spisał? Szczerze mówiąc średnio. Włosy po nim były miękkie, ale nie zauważyłam zwiększenia "mięsistości" a delikatne puszenie. Pierwszy raz stosowałam kosmetyk z olejem arganowym na włosy i póki co uważam, że niezbyt dobrze im służy. Miałam wrażenie, że moje włosy wręcz piją tę mieszankę, ale po dłuższym stosowaniu nie zauważyłam oszałamiających efektów. Znacznie lepiej sprawdza się u mnie Olejek dla mam z Babydream Fur Mama z Rossmanna, który również ma w składzie olej sojowy i olej ze słodkich migdałów, a moich włosów nie puszy. Poza tym wydaje mi się, że ta mieszanka za słabo nawilżała moje włosy.
Olejek jest do kupienia w drogeriach DM. Kosztuje ok. 15zł/50ml.
Skład olejku jest naprawdę fajny, ale jak widać wszystko zależy od tego jakie składniki w nim się znajdują.
Skład: Glycine Soja Oil* (olej sojowy), Caprylic/Capric Triglyceride
(Trójgliceryd kaprylowo - kaprynowy), Argania Spinosa Oil* (olej
arganowy), Juglans Regia Oil* (olej z
orzecha włoskiego), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej
ze słodkich migdałów), Arctium Lappa Extract* (ekstrakt z
łopianu większego), Tocopheryl Acetate
(przeciwutleniacz), Tocopherol (przeciwutleniacz), Ascorbyl Palmitate
(przeciwutleniacz), Helianthus Annuus Seed Oil (olej
słonecznikowy), Parfum** (Związki zapachowe) Limonene**, Citral**, Linalool**, Geraniol**, Citronellol**
Stosowałyście olejki Alverde? Polecacie?
ja go mam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńA na co stosujesz?
UsuńMam to maleństwo od zimy (też myślałam, że będzie większy...), ale bardzo lubię - widzę wyraźnie jego działanie - włosy są bardziej miękkie i dociążone - nie puszą się na wszystkie strony :)
OdpowiedzUsuńU mnie puszenie też nie jest takie duże, ale mimo wszystko zamiast mieć mięsiste włosy po nim to mam takie lekko wysuszone i niesfore do układania.
UsuńMam go i bardzo lubię. Stosuję na końcówki i czasem na twarz :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czemu nie wypróbowałam go do twarzy. Później dopiero przeczytałam, że ten olejek się świetnie na niej spisuje.
UsuńMoże trójglicerydy wpływają na Twoje włosy negatywnie? Nie wiem, po co w ogóle pakują je do olejku. Jak będziesz miała okazję to kup 15 ml argana i sprawdź działanie solo. U mnie daje mega wygładzenie i mięsistość włosom. Służy też mojej cerze. Chyba najlepszy olej, jaki poznałam.
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź. Sprawdzę:)
Usuńnie miałam żadnego olejku z Alverde, ale od siebie mogę polecić czysty olejek ze słodkich migdałów, na moich włosach spisał się świetnie: były miękkie, puszyste i przyjemne w dotyku :)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś swój? Wydaje mi się, że czysty migdałowy będzie dla moich włosów idealny:)
UsuńJa obecnie używam olejku z paczulą z Alverde. A z olejkiem arganowym kupiłam nową maseczkę z Biovaxu :)
OdpowiedzUsuńjak już odwiedze dm to chyba będę potrzebować tira na powrót z tymi wszystkimi kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie chcę myśleć co by było gdybym odwiedziła DM:) Chociaż bardziej niż Alverde pewnie łapałabym Baleę [niesaowite zapachy] i kolorówkę z P2:)
Usuńa na jak długo zostawiasz go na włosach? u mnie sprawdził się w momencie kiedy zostawiałam go maks na 3-4 godziny, po pozostawieniu na nos było gorzej.
OdpowiedzUsuńStosowałam go różnie. Czasami na całą noc, ale rzadko, najczęściej na ok. 2-3 godziny.
UsuńMam i jestem bardzo zadowolona :) Polecam też stosowanie na skalp - ja mam bardzo wrażliwą, dość przesuszoną skórę głowy i działa na nią świetnie - koi, nawilża i nawet po takim zabiegu włosy są dłużej świeże :) A pojemność jest ok, ja swoje opakowanie mam chyba od 2-3 miesięcy i zużyłam mniej niż 1/3. Gdyby było tam 100 ml, chyba zużywałabym przez 2 lata, a to bez sensu.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wydajność to też nie mogłam go skończyć, był i był, a niby mała pojemność. Na skalp też używałam i całkiem fajne mam po tym odczucia.
UsuńJa bym chciała sam naturalny olejek arganowy, ale cóż wszystko ma swoja cene...
OdpowiedzUsuńSam też mam i wypróbuję :) Do tej pory stosowałam go tylko na twarz, ale to buteleczka chyba z 15ml tylko, jak nie 10:)
UsuńMoże być ciekawy. Mam ochotę go kupić, gdy uda mi się wpaść do DM.
OdpowiedzUsuńTeraz mam różaną wersję z Alverde - stosuję do skóry i jest świetna!
Nadal twierdzę, że kosmetyki Alverde są bardzo dobre :) Chociaż wielu z nich nie używałam. Z Balei polecam balsamy do ciała i żele pod prysznic, zapachy mają obłędne!
UsuńMam go, ale ciężko mi cokolwiek o nim powiedzieć. Raz go uwielbiam, a raz uważam że jest średni. Dziwna sprawa.
OdpowiedzUsuńU mnie to raczej średniaczek, mimo tego genialnego oleju arganowego w składzie. Widocznie argan nie na wszystkich tak samo działa.
UsuńStosuję go na włosy już od długiego czasu.
OdpowiedzUsuńTak jak początkowo byłam z niego bardzo zadowolona, tak przy końcu buteleczki mieszane mam uczucia.
Może moje włosy się przyzwyczaiły ? Nie wiem.
Mam kolejną buteleczkę i póki co, na włosy olejku nie nakładam.
Teraz wklepuję w skórę dekoltu :)
Świetnie nawilża!
Słyszałam, że na twarzy spisuje się dużo lepiej, na dekolcie pewnie też. Sama nie wiem czemu nie wpadłam, żeby tak go stosować. Spróbuję za to z samym arganem:)
UsuńHej! Ja miałam ten olejek a teraz opakowanie służy mi na olej sezamowy :)
OdpowiedzUsuńJa dużych efektów po nim nie widziałam... Kupić drugi raz już go nie kupię, bo jest drogi i mały... Za tą cenę wolę dołożyć i kupić arganowy lub migdałowy oddzielnie :-) Jedyne co mi się w nim podobało to zapach *__* Na prawdę śliczny :-)
Pozdrawiam!
Widzę, że mamy podobne odczucia. Co do opakowania, uwielbiam takie praktyczne. Już w podobnym wylądowała mieszanka olej+kwas hialuronowy:)
UsuńUwielbiam olejki :)
OdpowiedzUsuńPolecisz coś ciekawego?
Usuńno to zapach mnie zszokował - ja bym sie spodziewała czegoś slodkiego :)
OdpowiedzUsuńJa chyba czegoś gorzkiego, sama nie wiem, ale na pewno nie cytrusów:)
Usuńmam go, ale przegrał z wellą :O
OdpowiedzUsuń:))
Usuńmusze chyba go kupić ;)
OdpowiedzUsuńJego skład i cena są bardzo zachęcające, zastanawiam się nad kupnem. Faktycznie jest trochę mały, 50 ml to nie dużo, ale może nadrabia wydajnością :)
OdpowiedzUsuńJest wydajny, chyba przez to, że dosyć rzadki. Ja bardzo chciała spróbować tego porzeczkowego z Alverde, ale wycofali ;/
UsuńW Czechach jeszcze jest, widziałam w Trinecu :-D
UsuńNiestety zupełnie tam nie bywam;/
UsuńJa go mialam i nawet lubilam, chyba zapach najbardizje mi sie spodobal :D
OdpowiedzUsuńChyba wsadzili tam cytrusy, bo wiele osób bardzo lubi takie zapachy.
UsuńLubię ten olej za zapach. Efektu Wow nie było i nie ma, ale lubię go jako odżywkę b/s na okiełznanie puchu.
OdpowiedzUsuńNakładasz go po umyciu włosów? U mnie ta metoda powoduje oklapnięcie włosów w bardzo krótkim czasie.
UsuńZnam ten olejek i bardzo go polubiłam:) Po jego użyciu moje włosy formują się w regularne fale:) Jednak każde włosy reagują nieco inaczej na ten sam zestaw składników. Twoje raczej nie przepadają za olejem arganowym.
OdpowiedzUsuńSprawdzę jeszcze jak zadziała sam olej arganowy na moje włosy. Jestem bardzo ciekawa co z tego wyjdzie, bo wszyscy zachwycają się arganem, a ostatnio jest wręcz na niego moda. Nawet te "zwykłe firmy" dodają go teraz gdzie się da:)
UsuńMam ten olejek i bardzo fajnie sie sprawdza ,u mnie, przy olejowaniu na wilgotne włosy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki i bez nich moje włosy by nie były takie jakie są, a mają dużą tendencje do przesuszania.
OdpowiedzUsuńTeż byłam zaskoczona, jak ten olejek jest maleńki ;) Kupiłam jednak ostatnio wersję z rozmarynem i jest ona dwa razy większa, ma 100ml.
OdpowiedzUsuńNa włosach ten olejek u mnie szału nie robi, zaczynam też mieć wrażenie, że osławiony argan wcale nie spisuje się u mnie dobrze - mam dwie odżywki z tym olejkiem i szału nie ma.
Super blog , uwielbiam olejki. Osobiście używam arganowego bez żadnych dodatków.
OdpowiedzUsuńlovee-fashioon.blogspot.com
Wydaje się być bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej arganowy :) Nie próbowałam jeszcze tego olejku Alverde, ale będę musiała to zmienić ;) Jego skład jest przystępny i bardzo naturalny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne opakowanie, pompka przy olejkach jest wg mnie naprawdę przydatna. Ja sama po nieudanym debiucie z olejkami (Alterra, papaja) zdecydowałam się na czysty olej arganowy i dla mnie to był świetny wybór i już raczej pozostanę przy czystych, organicznych olejkach :)
OdpowiedzUsuńnie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa to nigdy nie mogę na niego trafić :(
OdpowiedzUsuń