Nie wiem jak Wy, ale ja często zmieniam swoją organizację kosmetyków. Przechodziłam już różne sposoby i np. typowa toaletka się u mnie nie sprawdziła. To nic, że kupiłam ją właśnie do kosmetyków;) Dlatego też wykorzystałam do tego moją komodę i zawieszone nad nią lustro.
Muszę przyznać, że m.in. dzięki Akcji Zerowanie i ogólnym porządkom (koniec roku to idealny na nie czas) udało mi się znacznie zmniejszyć ilość kosmetyków które posiadam. No i przede wszystkim pozbyłam się wielu, które zalegały już jakiś czas. Nie robię też już zapasów - kolorówka zużywa się wooooolno, a jeśli chodzi o pielęgnację to jakoś odczuwam większy komfort gdy używam niedawno kupionych kosmetyków (nie wiem czy faktycznie są zawsze bardziej "świeże", ale przynajmniej mam taką nadzieję). Poza tym dosyć często zmienia mi się gust - bez żalu zamieniłabym większość moich lakierów do paznokci na zupełnie inne kolory. No, ale co tam będę się rozpisywać. Zapraszam do zdjęć :)
W wiklinowym koszyku kosmetyki "stojące" które ze względu na rozmiar nie mieszczą się w szufladzie, a których używam często. Szampon, odżywka, tonik, mleczko do demakijażu, lakier do włosów (używany bardzo rzadko, zresztą to mój jedyny produkt do ujarzmiania włosów), szczotki....
W zielonym pojemniku lakiery do paznokci, przybory, zmywacz....Lakiery i przybory lubię mieć w jednym pojemniku- łatwo go przenieść gdziekolwiek gdy chce się coś zmienić na paznokciach:)
Mam dwa organizery z Biedronki. Robię z nich różne konstrukcje w zależności od potrzeb:) Szufladki są wbrew pozorom pojemne. Chociaż teraz kupiłabym coś innego, bo plastik nie jest zbyt elegancki...
podoba mi się:) a sporo tego masz:) zazdroszczę
OdpowiedzUsuńPodoba mi się;) Lubię oglądać takie posty.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zużywam do końca lakiery by móc kupić nowe. ;)
@Kamyczek dziękuję:) Szczerze mówiąc to teraz już raczej niewiele. Chcę zmienić stosowane przeze mnie kosmetyki = mieć mniej (lepszych) a zużywać więcej.
OdpowiedzUsuńfajnie, ale szufladka z mazidłami do ust zdecydowanie odbiega od reszty ;)
OdpowiedzUsuńtrzeba to wyrównać ;)
@jamapi bo szminki i część balsamów mam w szklance przy lustrze:) Dlatego tak mizernie wygląda:)
OdpowiedzUsuń@Ania. ja też właśnie uwielbiam:D
Fajnie wszystko poukładane, ale ja bym się nie zmieściła ;) Ostatnio wzbogaciłam się o toaletkę więc też mam w planie taki wpis :D
OdpowiedzUsuńteraz dojrzałam ... a więc wybaczone ;)
OdpowiedzUsuńsuper organizacja , wlsenie kupiłam ten puder w kamieniu z rimmel ciekawa jestem jak się u ciebie spisuje
OdpowiedzUsuńŚwietne zbiory i co najważniejsze, dobrze poukładane ;)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim musi być funkcjonalnie - wszystko pod ręką. Tak żeby rano nie trzaskać pudełeczkami w panice szukając ulubionego cienia ;DDDD
OdpowiedzUsuńKomoda pełna kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńja mam 3 szufladki z biedronki, 4 duże koszyki i kilka pudeł zapasów. wtf
OdpowiedzUsuńElegancki porządek:))
OdpowiedzUsuńHm.. :) ja nie nakładam na seibie tylu rzeczy! Dlatego analogicznie potrzebuję mniej miejsca na ich przechowywanie :) polecam!
OdpowiedzUsuńP.S. Kokosowa-panno :) no i właśnie... moda to moim zdaniem coś użytkowego... dla innych to też sztuka :)
Lubię takie wpisy - mobilizują mnie, żeby zrobić porządek z moimi kosmetykami... Tyle że u mnie w domu kosmetyki zajmują dwie szuflady i dwa pojemniczki w łazience, komódkę na kosmetyki kolorowe plus dwa kuferki :D I nie jestem w stanie zorganizować tego wszystkiego tak, aby po chwili nie zrobił się tam bałagan...
OdpowiedzUsuńAleż masz porządek! Ja mam zamiar zrobić sobie podobny kącik, jak już się wprowadzę do własnego mieszkania :)
OdpowiedzUsuńMasz rewelacyjny kacik:-))) i super organizacje!
OdpowiedzUsuńU mnie toaletka kompletnie sie nie sprawdzila i szybko znalazla nowy dom, pozniej byly szafki i roznego rodzaju koszyczki. Teraz jestem w fazie zmiany totalnej. Zaczynam od komody i w planach wypad do Ikei zeby rozejrzec sie za pudelkami.
Bardzo lubię takie posty, podoba mi się ten słoiczek na waciki;] i chyba odgapie;]
OdpowiedzUsuńWow niezłe masz zbiory. Ja najczęściej trzymam swoje kosmetyki w kosmetyczkach i w półkach w moim pokoju. Zapraszam do mnie bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńFajnie to sobie zorganizowałaś np i sporo tego:) Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja przechowywania kosmetykow a przede wszystkim bardzo praktyczna.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko ze ja nie mam takiego porzadku;)
jaki porządeczek! ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie idealnie masz wszytko zorganizowanie, nic bym nie zmieniła, a komoda jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, jest porządek i wszystko ma swoje miejsce :)
OdpowiedzUsuń@Greatdee czekam zatem na notkę, bo organizację to ja uwielbiam oglądać:)
OdpowiedzUsuń@saharu używam go od niedawna, ale na razie przypadliśmy sobie do gustu.
@sypa dzięki:)
@Gustawa zgadzam się. Dlatego też preferuję "przenośną" organizację. Gdy np. maluję oczy wyciągam szufladkę z cieniami i wszystko mam pod ręką.
@anikowa101 no może nie pełna, bo trzymam się minimalizmu - staram się chociaż nie posiadać 10-ciu balsamów na raz.
@stri-linga zapasy to zguba :P Chociaż nie musisz się martwić, że nagle Ci czegoś zabrakło.
@Gaffi dziękuję.
@Mała Mi dla kogoś kto nie jest kosmetykomaniakiem wydaje się to dużo....dla kosmetykowych blogierek mało :) Chociaż powiem Ci, że do tego samego wniosku doszłam..a raczej mąż mi powiedział. Przecież to tony chemii które w siebie pakujemy.. Dlatego staram się coraz częściej tworzyć swoje kosmetyki.
@Calliope znam ten ból. Zwłaszcza, gdy człowiek zaczyna się malować:) Dlatego mimo wszystko co jakiś czas trzeba robić tam porządek, ot tak, żeby się w końcu nie zgubić :)
@Hexxana pudełka to moje motto życiowe:D Ich nigdy za wiele. Od razu inwestuj w te lepsze (jeśli masz kasę), bo u mnie przydałoby się je pozmieniać,zdrugiej strony szkoda wyrzucić...Toaletka ma mniejsze szuflady i miałam wrażenie, że wszystko w niej jest jakieś upchane i ciężko się do tego dostać...
OdpowiedzUsuń@Zoila23 polecam - taniej niż zakup czegoś standardowego na waciki i higieniczniej niż trzymać je w zwykłym opakowaniu.
@Kosmetyki cały mój świat najważniejsze, żeby organizacja się sprawdzała dla właścicielki:)
@Helen staram się nie przesadzać z ilością, myślę że tak akurat. Dziękuję.
@kokosek88 co zatem stoi na przeszkodzie? :) U mnie musi być wszystko praktycznie, muszę wszystko szybko znaleźć.
@sauria80 nie przesadzajmy :P
@ika1991 mam też biurko-toaletkę do kompletu:) Dzięki, zależało mi szczególnie żeby miała duże szuflady.
fajnie masz wszystko zorganizowane :) podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńAle masz porządek :)
OdpowiedzUsuńJA zmieniła bym pojemniczek na waciki, ten słoiczek nie wydaje się być wygody, poza tym super. Mam też te szufladki i takie same zdanie o nich.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, stawiam pierwsze kroki.
Też mam takie organizery z biedro:) wczoraj zrobiłam porządek w lakierach;)
OdpowiedzUsuńPowinnam coś sobie takiego zorganizować, oj powinnam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie i praktycznie wszystko poukładane, no i sporo tego. :)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej w oko wpadła właśnie komoda, cudny kolorek i ładny styl :) Masz ten taki porządniejszy czepek? Gdzie go znalazłaś? w Rossie? Właśnie musze kupić jakiś bo ostatni badziewny rozciągnełam za bardzo i już sie zbytnio nie nadaje
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się biały koszyczek - jest śliczny! Chciałabym takie dla siebie, ale w żadnym sklepie nie widziałam podobnych - a Ty gdzie kupiłaś swój egzemplarz?
OdpowiedzUsuń@Lila, axolen dziękuję:)
OdpowiedzUsuń@zwykładziewczyna dziś oglądałam inny pojemnik który chciałam użyć do wacików, nietety niewygodnie byłoby je z niego wyciągać,więc póki co ten zostanie. Ja go lubię-no poza nakrętką:)
@oczuchmurność czekam zatem na jakiegoś posta ze zdjęciami. PS> Ładny lawendowy lakier. Miałam podobny z Wibo i niestety już się skończył....
@izek oj tam, oj tam :P
@ksv dzięki. Staram się trzymać tego porządku - ale mam też gorsze dni, jak każdy:)
@Lady In Purplee mam (ten fioletowy) z Rossmanna. Za 4-5zł? Jest wytrzymały, ale nie lubię w nim spać....gumka mnie uwiera. No i dla mnie jest trochę za duży bo mam teraz krótkie włosy, ale dla Ciebie może być akurat.
@KT dostaniesz taki np. w Jysk'u, E.Leclercu i być może nawet w Pepco.
Co racja, to racja :P Ale Akcja przynosi efekty, mi, jak i wielu dziewczynom. Przynajmniej nauczyłam się, że jeśli coś zacznę, muszę to skończyć :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam - cienie osobno, pomadki osobno. Ostatnio wręcz wieczorem planuję jaki zrobię makijaż i wówczas wyciągam odpowiednie cienie żeby rano w panice nie tłuc się paletami ;D
OdpowiedzUsuńO,fajna organizacja :) Też lubię mieć wszystko w koszyczkach. Przydałoby mi się takie duże lustro nad moją komodą
OdpowiedzUsuńTeż mam komodę " przerobioną " na toaletkę :D
OdpowiedzUsuńteż często zmieniam organizację moich kosmetyków, ale nigdy nie mogę utrzymać ich w porządku. Wciąż szukam idealnego rozwiązania (:
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie to wszystko zorganizowałaś:) Ja chyba też poświęcę jedną szafkę na kosmetyki;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna organizacja ;)
OdpowiedzUsuńwow :D u mnie wszystko jest w szafce w łazience porozrzucane i zawsze ciężko mi cokolwiek znaleźć :D
OdpowiedzUsuńale jesteś zorganizowana :) ja mieszkając na stancji nie mam jakiś super warunków do takiego ułożenia, a w domu jestem za rzadko. co do lakierów, to właśnie zrobiłam porządny odsiew i mam poważny zamiar ograniczyć zakupy. zobaczymy ile wytrzymam :)
OdpowiedzUsuńFajny post, my blogerki lubimy podglądać takie rzeczy ze względów praktycznych, a może jakiś pomysł da się wykorzystać.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna organizacja :)
OdpowiedzUsuńAż zazdroszczę takiej toaletki...ja mam kosmetyki zamyszkowane w szafce i nigdy nie mogę nic znaleźć.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńteż myślałam nad tą komódką plastikową, ale jak ją znalazłam to kosztowała blisko 30 zł, więc dołożyłam troszkę i zakupiłam drewnianą komódkę :)
OdpowiedzUsuńpięknie masz to wszystko zorganizowane :)
Fajna organizacja:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna organizacja, jak będę mieszkać "na swoim" to na pewno będę się mniej-więcej wzorować :) Jedyne, co wolałabym po swojemu to trzymać kolorówkę w tzw. modułach szufladkowych :)
OdpowiedzUsuń