Całkiem niezły szampon bez SLS nie tylko dla dzieci - Babydream Shampoo

Szampon do włosów to jeden z kosmetyków, którego używam co 1-2 dni. Chociaż z radością stwierdzam, że moje włosy ostatnimi czasy coraz mniej się przetłuszczają, co nie ukrywam bardzo mnie cieszy i dzięki czemu mogę myć je rzadziej. Około miesiąca temu sięgnęłam po pierwszy w mojej pielęgnacji szampon dla dzieci (pomijając czasy gdy byłam dzieckiem oczywiście).



Wybór padł na sławny Babydream z Rossmana. Chciałam po pierwsze spróbować czegoś łagodniejszego, a po drugie sprawdzić czy szampony z SLSami których używałam dotychczas miały jakiś związek z brakiem oszałamiających efektów po olejowaniu. Pomijam fakt, że jest to bardzo tani szampon, który kosztuje 4 zł (no,ale ma tylko 250 ml) dlatego nie żal było mi wydać tych pieniędzy i spróbować.Dodam, że obecnie jest w promocji i możecie go kupić za 2,49 zł.


Jeśli chodzi o opakowanie to jest bardzo przyjemne dla oka,nie rozczula mnie jakoś widok dziecka, ale te wyrzeźbione motylki:) Poza tym ze względu na kształt jest bardzo poręczny i nie wyślizguje się nawet z mokrych rąk.

Konsystencja tego szamponu jest dosyć rzadka i niestety słabo się pieni przez co nie wydaje się szczególnie wydajny. Jeśli chodzi o zapach to strasznie mi się podoba i miło kojarzy właśnie z dziećmi. Podobnie pachnie chyba cała seria.


Używam go przy codziennym myciu, raz w tygodniu stosuję jakiś „mocniejszy” szampon z SLSami. Dobrze zmywa oleje i zauważyłam, że działały lepiej na moich włosach niż przy wcześniejszych szamponach. Niestety ten cudowny efekt zniknął gdy ostatnio znów zafarbowałam włosy. Wydaje się, że będę musiała nieźle się natrudzić, by wrócić do stanu włosów sprzed farbowania.Farbowałam włosy „na olej” i przez pierwszy tydzień wydawały się nie być takie suche jak zwykle po takim zabiegu. Niestety z czasem znów pojawiły się suche końcówki i mam wrażenie, że teraz właściwie nic na nie nie działa.

Poza tym niestety potwierdzam, że ten szampon plącze włosy (zwłaszcza farbowane). Ja zawsze po myciu stosuję odżywkę, poza tym moje włosy mają długość tylko przed ramiona, więc nie mam z tym większego problemu. Wydaje mi się jednak, że przy długich włosach może być ciężko z rozczesywaniem nawet po zastosowaniu odżywki. Poza tym jeśli nie nałoży się po nim nic to niestety włosy są matowe..

Czy kupię go ponownie? Nie wiem, muszę potestować inne łagodniejsze szampony, bo nie mam porównania. Na celowniku teraz mam HIPPa lub Alterrę.Pomijając fakt, że zalega mi jeszcze kilka szamponów o mocniejszym składzie. Aha, tak czytam co napisałam i żeby nie było, to jestem z niego całkiem zadowolona, ale będę szukać swojego ideału.

Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Lactate, Triticum Vulgare Germ Extract, Panthenol, Glyceryl Caprylate, Lactic Acid, Chamomilla Recutita Flower Extract, Parfum
 

Coś szczególnie polecacie?


25 komentarzy:

  1. używam pierwszą butelkę, kupiłam teraz dwie i staram się z nim polubić, zobaczymy jak to dalej będzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm...znaczy ciężko idzie? Dla mnie jego skład rekompensuje niedogodności.

      Usuń
  2. Muszę go w końcu spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jutro zamierzam go kupić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz jest w promocji, to prawie darmo wychodzi:) Daj znać jak wrażenia, tylko koniecznie pamiętaj o odżywce.

      Usuń
  4. Mam bardzo delikatne włosy (cienkie,rzadkie) i u mnie pieni się bardzo dobrze i nie plącze włosów (kiedyś miałam taki żółty szampon z kaczuszką, był okropny, zupełne przeciwieństwo tego). Zużyłam jedną butelkę, teraz kupiłam w promocji 4 :D jak dla mnie idealny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w jaki sposób go nakładasz? Rozcieńczasz wodą przed?

      Usuń
    2. nie, przed nałożeniem mocno moczę włosy, nie odciskam nadmiaru wody (w sumie normalne działanie, jak przed każdym myciem), może po prostu mam dziwne włosy ;)

      Usuń
  5. Mnie się ten szampon dobrze pieni :) przelewam troszkę do pustej butelki po radicalu, dolewam wody i wstrząsam :) i taką mieszanką myję kudły - pieni się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstrząśnięty pewnie lepiej działa, ale ja nie lubię się bawić. Ja przed nałożeniem "rozsmarowuję" szampon w dłoni. Jedne się dzięki temu lepiej pienią, innym niewiele to pomaga.

      Usuń
  6. jestem w trakcie pierwszej butelki, druga już czeka - jestem strasznie zadowolona :) a pienienie się zależy od oleju, z tego co zauważyłam - na oliwce BD i nafcie nie pieni się prawie wcale (dopiero przy 3-4 porcji), a na Sesie np. pieni się rewelacyjnie, już od razu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na niego nie narzekam, gorzej jeśli ktoś ma długie włosy. No i dla mnie rewelacyjnie pachnie, ale kilka razy czytałam, że ktoś nie lubi tego zapachu:) Nie pojmuję. U mnie na olejach nie chce się za bardzo pienić...

      Usuń
  7. Zapraszam: http://idaalia.blogspot.com/2012/03/od-pozadania-do-posiadania.html :)

    Wspominam ten szampon baardzo źle, uczulił mnie, spowodował łupież. Na samą myślę brrr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam, czytałam i dziękuję:) Coś tam naskrobię jak się ogarnę w końcu:)

      Usuń
  8. A ja go lubię, mimo że plącze, nie nabłyszcza, to dobrze zmywa oleje i cudownie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ten zapach również jest cudny, mogę wąchać i wąchać... :)

      Usuń
  9. Do rozjaśnianych blond włosów polecam maskę jajeczną z Joanny. ;) Z szamponów może L'Biotica Biovax do włosów blond. ;) Więcej na temat włosów znajdziesz tutaj http://sposoby-na-wlosy.blogspot.com/ ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadnę, poczytam. Teraz mam właśnie maskę do włosów blond z L'Biotici.

      Usuń
  10. Syoss wypuścił szampon bez parabenów, bez silikonów i bez gliceryny.

    U mnie na blogu jest o nim notka ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. zużyłam już wiele opakowań tego szamponu. :)) myję nim pędzle, ale także czasami posłuży mi do włosów. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja używam już regularnie od ponad 2 lat z krótkimi zdradami z innymi szamponami ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. dzisiaj kupilam sobie olejek z tej firmy i chce kupic sobie jeszcze ten szampon bo wedlug wlosomaniaczek jest delikatny:) ale szkoda ze plącze wlosy. Warto go wyprobowac bo moze sie okazac ze mi sie spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. dzieki tej recenzji stosuje go. jest tańszy niż fur mama i lepiej sobie u mnie radzi z nawilżeniem włosów

    OdpowiedzUsuń
  15. musze w końcu kupić i sama go wypróbować :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.
Wszystko czytam i w miarę możliwości odpowiadam. Proszę nie spamować, jeśli napiszesz ciekawy komentarz będę wiedziała jak trafić na Twojego bloga:)

Pod wcześniejszymi postami niż najnowszy jest ustawiona moderacja, bym nie przegapiła Twojego komentarza:)

SZABLON BY: PANNA VEJJS.