Pomarańczowy olejek myjący - Biochemia Urody

Olejek myjący o którym dziś napiszę, może być całkiem nietypowym wynalazkiem dla kobiet, które nie zetknęły się jeszcze z OCM. No bo czy olej może nam zmyć makijaż i oczyścić twarz? Jak się okazuje może i to całkiem skutecznie:)

Swój olejek zamówiłam na stronie Biochemii Urody.


Co oferuje sklep BU?
  • Olejek bezzapachowy (wersja podstawowa) na bazie oleju słonecznikowego z dodatkiem witaminy E i emulgatora - 10,80 zł/100ml
  • Olejek pomarańczowy - na bazie oleju słonecznikowego z dodatkiem witaminy E i emulgatora plus naturalny olejek eteryczny na bazie kalifornijskich pomarańczy - 11,80 zł/100 ml
  • Olejek drzewko herbaciane - na bazie oleju słonecznikowego z dodatkiem witaminy E i emulgatora plus naturalny olejek eteryczny z drzewka herbacianego - 11,80 zł/100ml
Oczywiście jako fanka wszystkiego co ładnie pachnie wybrałam wersję zapachową - olejek myjący pomarańczowy.

Olejek przychodzi do nas w formie zestawu do wymieszania. W składzie jest ciemna, plastikowa buteleczka z olejem słonecznikowym, witaminą E i olejkiem pomarańczowym oraz przezroczysta fiolka z Emulgatorem. Oba opakowania mieszamy i gotowe:) Do zestawu jest również dołączona etykieta na której możemy zapisać datę ważności olejku. Mieszanka jest ważna 6 miesięcy.


Olej słonecznikowy - zimnotłoczony, powstaje poprzez wytłaczanie skórek dojrzałych pomarańczy kalifornijskich. Posiada właściwości gojące i nawilżające. Posiada w składzie witaminę E i ekstrakt z rozmarynu - antyoksydanty. Dodatkowo olejek działa przeciwzmarszczkowo, odświeżająco i łagodząco.

Emulgator - jego dodatek sprawia, że olejek staje się hydrofilny i doskonale miesza się z wodą. Dzięki niemu nie mamy problemu ze zmyciem olejku z twarzy.


Mieszanka ma jasnożółty kolor i jest raczej rzadka jak na olej. Według mnie pachnie całkiem przyjemnie, nie jest to jednak typowy zapach pomarańczy czy innych cytrusów. Raczej pomieszanie słodyczy, świeżości i....ciężkiego aromatu. Po wymieszaniu z wodą lub nawet po potarciu w dłoni zmienia kolor na biały i przypomina bardzo delikatną pianę.



Olejek stosuję najczęściej do demakijażu. Bardzo dobrze zmywa makijaż, nawet tusz do rzęs (używam tylko niewodoodpornych). Rozmasowuję odrobinę olejku w dłoni i nakładam na suchą twarz. Wykonuję coś w stylu masażu twarzy i zmywam wodą. Fajnie zmywa makijaż oczu, ale jednak większy komfort jest gdy używamy do tego płynu do demakijażu i płatków kosmetycznych, a olejkiem zmywamy np. sam podkład.

Czasami masuję nim oczy i resztki makijażu ścieram płatkami kosmetycznymi, żeby wszystko nie mazało się po twarzy, ale jest to bardziej opcja nieprysznicowa i osobiście nie lubię myć twarzy olejami przed lustrem. Mam wrażenie, że zaraz się czymś upaćkam :)

Hardkorowo stosowałam też olejek położony na wacik, podobnie jak standardowy płyn do demakijażu  i spisał się równie dobrze, ale nie obyło się bez delikatnego efektu zamglonych oczu, czego osobiście nienawidzę.

Jednym słowem do zmywania makijażu jest świetny i ja sama wybieram opcję pod prysznicem. Nie jestem jednak pewna, czy do końca przekonało mnie to rozwiązanie, bo jednak standardowe płyny do demakijażu są wygodniejsze. Dla fanek OCM jak najbardziej może się sprawdzić. (Sama jakiś czas stosowałam tą metodę, ale jestem na nią zbyt leniwa. Poza tym nie lubię tłustości na powiekach....) 




Skóra po olejku jest nawilżona, no może nie aż tak, ale nie jest sucha i ściągnięta :) Nie zawiera on standardowych środków myjących przez co absolutnie nie wysusza. Nie mamy też wrażenia tłustości na skórze, bo olejek świetnie się zmywa.


Chciałabym też wspomnieć co nieco o innym genialnym zastosowaniu tego olejku. Jak się okazało jest idealny do mycia pędzli! Jak go stosuję? Nakładam odrobinę olejku na dłoń, dodaję wody i jeżdżę pędzlem po dłoni:) Schodzi dosłownie wszystko, nawet podkłady i eyelinery! Z tymi drugimi mam nieco ciężej zawsze, a po olejku pędzle wyglądają jak nówki. Trzeba jeszcze pamiętać o dobrym zmyciu oleju z pędzla, czasami stosuję do tego jeszcze szampon Babydream. (Swoją drogą must have w mojej łazience). Pod tym względem absolutnie go polecam. 


A wy, macie swoich ulubieńców z BU?



42 komentarze:

  1. a czy można stosować takie oleje do każdego typu twarzy??

    zawsze myłam pędzle szaponem, ale muszę spróbować oleje:)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według zaleceń producenta jest dla każdego typu cery:)

      Ten olej się akurat nadaje bo ma emulgator w składzie. Z normalnym olejem bym nie ryzykowała, bo może być ciężki do zmycia:)

      Usuń
  2. kurde, chętnie wypróbowałabym mycie pędzli olejami bo mam na ich punkcie bzika i czasem dbam o nie lepiej niż o własne włochy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie świetnie się sprawdził, a miałam zwykle niemałe problemy z domyciem pędzla do eyelinera.

      Usuń
  3. Z BU mam ulubiony olej monoi :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosujesz go do twarzy? Szukam ostatnio ciekawych specyfików żeby nieco podreperować twarz. Mam już na celowniku ten krem Acne-derm o którym pisałaś:)

      Usuń
  4. Uwielbiam myć twarz olejkami. Teraz mam krótką przerwę, ale jak tylko będę mogła to wrócę do tej metody!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem,że wiele osób to lubi, ale mycie typu OCM to nie dla mnie... lubię wszystko co szybkie i proste - czyt. zwykły płyn do demakijażu.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. A to czemu? :) Według mnie do mycia twarzy jest nieco kłopotliwy, ale skuteczny, więc co kto lubi.

      Usuń
  6. Ja najczęściej zmywam makijaż metodą OCM, oczy jednak dwu-fazówką z Bielendy->polecam ;)
    a rano używam żelu lipidowego z Iwostin ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta dwufazówka z Bielendy to jak na razie jedyna którą polubiłam :) Chociaż ma też swoje minusy -> opakowanie z którego się wylewa..

      Usuń
  7. Z BU nie miałam jeszcze niczego.
    Póki co, tylko przeglądam ich ofertę.
    Na olejek się jednak nie zdecyduję.
    Nie wyobrażam sobie zmywać nim twarzy.
    Kojarzy mi się z zapychaniem, a tego bym nie chciała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o BU to moim absolutnym hitem jest puder bambusowy i maseczka morska :)Polecam

      Usuń
  8. miałam ten olejek i dzięki niemu przestawiłam się na stosowanie tego typu produktów do demakijażu :)
    akurat w tym olejku przeszkadzał mi jego zbyt ciężki i intensywny pomarańczowy zapach, ale mimo wszystko wspominam go pozytywnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vilandre jego zapach jak dla mnie jest znośny, ale nie przypomina mi za bardzo pomarańczy.Teraz bym pewnie zamówiła ten herbaciany, ale słyszałam, że pachnie ciężej.

      Usuń
  9. Przydałby mi się do czyszczenia pędzli z inglotowego eyelinera w żelu... Poza tym widziałabym go w roli płynu do demakijażu oczu. Na twarz bym go nie nałożyła, bo nie lubię uczucia tłustości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On nie jest do końca taki jak typowy olejek, ale nie da się ukryć, że jest tłusty:) Mi to nie przeszkadza, gorzej jeśli czuję go na oczach. Za to pędzle domywa idealnie:)

      Usuń
  10. Nigdy, go nie miałam, ale to, że myje dobrze pędzle mnie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie Twój awek? :) Do pędzli pewnie najlepiej sprawdziłby się ten bezzapachowy. No i taniej wychodzi. Domywa idealnie:)

      Usuń
  11. OCM jeszcze nie próbowałam. Jestem na to zbyt leniwa i ... no po prostu nie chce mi się z tym bawić. Poza tym bardzo boję się o swoją cerę, który lubi wyrrzucić z siebie pewne rzeczy w formie sporych wyprysków.
    Z BU też jeszcze nic nie miałam, do kosmetyków naturalnych dopiero dojrzewam :) ( trochę późno jak na swój wiek :D:D:D )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie jest zbyt późno na zmiany:) Sama stosowałam jakiś czas OCM ale dla mnie to bawienie szmatką jest zbyt absorbujące:)

      Usuń
  12. Mam ten olejek, dość dobrze się sprawdza, zmywa dokładnie makijaż i nie powoduje powstawania żadnych niemiłych niespodzianek na mojej cerze ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam wersję bezzapachową i ją uwielbiam! Naprawdę, nie zamienię go na nic innego :) U mnie nawet zmywa tusz wodoodporny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuteczność ma niesamowitą :) Lepszy niż niejeden płyn do demakijażu. Z tym się absolutnie zgadzam:)

      Usuń
  14. nigdy nie miałam nic z BU, ale dopiero zaczynam przygodę z takimi stronami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać jeśli trafisz na jakąś perełkę kosmetyczną:)

      Usuń
  15. miałam wersję z olejkiem herbacianym, uwielbiam, cudo. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. czytałam o nim dużo dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. kusi mnie od dłuższego czasu :) zdecyduję się na zakup przy okazji zamówienia z półproduktami ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ciekawy i kuszacy ten olejek :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie on interesuję, ale jako zakończenie demakijażu, kiedy już tapeta jest zmyta płynem micelarnym. Do całkowitego zmycia jakoś nie jestem przekonana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej opcji może się świetnie sprawdzić:) Nie wszystkich kusi mazanie tuszem czy cieniami po twarzy:)

      Usuń
  20. A mnie tam jeszcze nie było, ale ten olejek jest na mojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam ten olejek, ale szczerze mówiąc nie został ze mną długo :], jakoś nie mam przekonania do oleistych substancji na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cześć, ja też mam ten olejek i bardzo go lubię. Zrobiłam już kilka razy zakupy na str biochemii i jestem zadowolona. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Używałam tego olejku myjącego z BU około roku. Byłam nim zachwycona, cały czas kupowałam go i stosowałam. Po około roku dostałam uczulenia na ten olejek. Początkowo nie wiedziałam co jest powodem uczulenia. Po 3 miesiącach doszłam do wniosku, że ten olejek może być sprawcą pogorszenia stanu mojej cery. Odstawiłam i jest ok z moją cerą.

    OdpowiedzUsuń
  24. Używałam tego olejku myjącego z BU około roku. Byłam nim zachwycona, cały czas kupowałam go i stosowałam. Po około roku dostałam uczulenia na ten olejek. Początkowo nie wiedziałam co jest powodem uczulenia. Po 3 miesiącach doszłam do wniosku, że ten olejek może być sprawcą pogorszenia stanu mojej cery. Odstawiłam i jest ok z moją cerą.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.
Wszystko czytam i w miarę możliwości odpowiadam. Proszę nie spamować, jeśli napiszesz ciekawy komentarz będę wiedziała jak trafić na Twojego bloga:)

Pod wcześniejszymi postami niż najnowszy jest ustawiona moderacja, bym nie przegapiła Twojego komentarza:)

SZABLON BY: PANNA VEJJS.